Na drugi dzień stawili się już punktualnie.
Poniżej kilka kadrów z sesji narzeczeńskiej Gosi i Krzyśka.
P.S. Tak sobie analizowałem jak będzie na ich weselu (znam kilka szczegółów) i nasunęło mi się jedno stwierdzenie: będzie mega jazda :)
















Kawa na zakończenie sesji - tym razem w innej scenerii ;)

1 komentarz:
A skąd tam się wziął fortepian?? :)
Bardzo ładne zdjęcia!
Prześlij komentarz