sobota, 29 maja 2010

w stylu repoglamour

W myśl zasady "kto nie idzie do przodu, ten się cofa", jakiś czas temu wziąłem udział w "Warsztatach Repoglamour". Swoją wiedzą dzielili się
Ania Kalina Ciesielska i Adam Trzcionka, a także Ojciec Dyrektor ds. technicznych Mariusz "Niedźwiedź" Spruch.
Dwa dni świetnej zabawy oraz ogromu przekazanej wiedzy - śmiało mogę napisać, że było warto.
Poniżej kilkanaście zdjęć z sesji fotograficznej w stylu Repoglamour, które mam nadzieję pokazują, że plener ślubny można zrobić w miejscach wszelakich.
W rolach głównych: Ania i Kuba
Jeżeli się podoba, śmiało proszę pisać komentarze :)




















8 komentarzy:

Anonimowy pisze...

Podoba się. Masz talent :)
M.

anches pisze...

a jak sięę nie podoba to pisać nie można?;-)

ale oczywiście się podoba :-)

szczególnie to na ulicy!

Tomek Sipiera pisze...

jak się nie podoba, to też można pisać... ale radziłbym się zastanowić czy warto ryzykować ;)

Anonimowy pisze...

Śliczne! Też chcę takie :)

Kasia Sz.

Tomek Sipiera pisze...

Kasiu, wszystko przed tobą :)

OnaOn Studio pisze...

Tomek warto było bojechać:)
widzę, że zabawa była przednia:)

Unknown pisze...

Jak oglądam kolejne zdjęcia, to muszę stwierdzić, że dla takiego talentu fotograficznego wzięłabym ślub, żeby mieć choć raz takie piękne zdjęcia.. :-)
Ależ te zdjęcia są prze- prze- cudne!
:-) te roześmiane na ulicy..
rozmarzone we wnętrzu jakiegoś pomieszczenia...
piękne!

Alina pisze...

Jak już kiedyś mówiłam,chętnie wyszłabym za mąż po raz drugi. Dla takich zdjęć oczywiście, nie po to żeby męża zmienić:)