sobota, 17 lipca 2010

szewc bez butów chodzi...

...i każdy o tym wie.
Podobnie jest z fotografem - robi zdjęcia ludziom, a sam zdjęć ma jak na lekarstwo.
Dlatego bardzo się cieszę, że zostałem uwieczniony na zdjęciu i to przez samą Kalinę.
Dzięki Aniu ;)

2 komentarze:

b pisze...

przyznaj się, że ubrałeś bluzę specjalnie pod kolor tła pod watermarkiem kaliny ;-)

Tomek Sipiera pisze...

no jasne, ustaliliśmy to rok wcześniej ;)