Kilkanaście dni temu, tym razem na sesji plenerowej Asi (nie mylić z Kasią) i Konrada, podglądała mnie przyjaciółka pary młodej Kasia
i za pośrednictwem tego bloga, pokazuje Wam jak to wszystko wygląda z boku ;)
Dzięki Kasiu.
P.S. dla wszystkich zaglądających na mojego bloga, szykuję coś fajnego. Szczegóły już niedługo ;)






Wspólne zdjęcie na koniec pleneru.

9 komentarzy:
Bardzo mi się podoba taka akcje "uświadamiająca" :P W końcu czym byłby plener ślubny bez klękania, leżenia i brudzenia się przy każdej sesji.
podglądała? ja robiłam zdjęcia, a Ty mi w kadr wchodziłeś!
a tak poważnie powstał z tego fajny wpis :)
Kasia od Asi i Konrada
ps. a masz coś dla mnie? :>
Siemanko
Pomysł z weterynarzmi fajny, roboty drogowe też są git.
F.
Hehe. Jak mogłeś wchodzić pani fotograf w kadr :P
Bardzo fajny pomysł :) Fajnie zobaczyć Ciebie na zdjęciach czasami...
Kasia... coś tam mam. Proszę, prześlij mi swojego maila :) P.S. przepraszam za wchodzenie w kadr ;P
O, jaki fajny Pan Fotograf :-). Miło mi poznać! Bardzo przyjemny set.
Iza... zawstydziłaś mnie :) Jak będę przejeżdżał przez Wadowice, to zadzwonię i wproszę się na kawę.
eee niefajny Pan Fotograf, obiecał coś wysłać i nadal milczy mimo przypominania się :(
Kasia
wysłał, wysłał...
Prześlij komentarz