Coś niesamowitego. Bezlitosny żywioł. Pamiętam powodzie z 1997 - nie było tak źle.
A ja się zastanawiałam gdzie Ty wczoraj łaziłeś, ale tak podejrzewałam, że właśnie tam...M.
Tomek masz racje tej wody jest zdecydowanie za dużo.
Rzeszów też zalało.Jednak nie tak dotkliwie jak tereny pozamiejskie. Współczuję wszystkim których dotknął ten żywioł. Wiele rodzin potraciło cały dorobek swojego życia.
Prześlij komentarz
4 komentarze:
Coś niesamowitego. Bezlitosny żywioł. Pamiętam powodzie z 1997 - nie było tak źle.
A ja się zastanawiałam gdzie Ty wczoraj łaziłeś, ale tak podejrzewałam, że właśnie tam...
M.
Tomek masz racje tej wody jest zdecydowanie za dużo.
Rzeszów też zalało.
Jednak nie tak dotkliwie jak tereny pozamiejskie.
Współczuję wszystkim których dotknął ten żywioł. Wiele rodzin potraciło cały dorobek swojego życia.
Prześlij komentarz