Ślubnego maratonu ciąg dalszy.
W piątek Bydgoszcz, a w sobotę zawitałem do Uniejowa na zaproszenie Ani i Łukasza.
Tradycyjnie na początek dwa zdjęcia, zapowiadające większy fotoreportaż tej przesympatycznej pary młodej, która zaskoczyła wszystkich prezentem dla swoich rodziców.
Więcej zdjęć za jakiś czas ;)
niedziela, 20 czerwca 2010
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
6 komentarzy:
zapowiada się ciekawie...:)
czekam na więcej:)
Skończ już z tym lenistwem i bierz się do roboty, chcę zobaczyć resztę fot ;)
M.
Że też ja nie trafiam na takie atrakcje, zazdroszczę :) Nie daj za długo czekać na całość.
a ja chcę zobaczyć ten prezent!!:D
prezent???
Prezent jest na drugim zdjęciu od góry :P Tzn. jego część.
Prześlij komentarz