sobota, 4 września 2010

jak to jest zrobione? - part 2

W tamtym roku podczas pleneru Agnieszki i Jarka, miałem zrobionych kilka zdjęć podczas pracy, które możecie zobaczyć tutaj.
Kilkanaście dni temu, tym razem na sesji plenerowej Asi (nie mylić z Kasią) i Konrada, podglądała mnie przyjaciółka pary młodej Kasia
i za pośrednictwem tego bloga, pokazuje Wam jak to wszystko wygląda z boku ;)
Dzięki Kasiu.
P.S. dla wszystkich zaglądających na mojego bloga, szykuję coś fajnego. Szczegóły już niedługo ;)







Wspólne zdjęcie na koniec pleneru.

9 komentarzy:

Agata Kwiecień pisze...

Bardzo mi się podoba taka akcje "uświadamiająca" :P W końcu czym byłby plener ślubny bez klękania, leżenia i brudzenia się przy każdej sesji.

Anonimowy pisze...

podglądała? ja robiłam zdjęcia, a Ty mi w kadr wchodziłeś!
a tak poważnie powstał z tego fajny wpis :)
Kasia od Asi i Konrada

ps. a masz coś dla mnie? :>

Anonimowy pisze...

Siemanko
Pomysł z weterynarzmi fajny, roboty drogowe też są git.
F.

Bartek Witek pisze...

Hehe. Jak mogłeś wchodzić pani fotograf w kadr :P
Bardzo fajny pomysł :) Fajnie zobaczyć Ciebie na zdjęciach czasami...

Tomek Sipiera pisze...

Kasia... coś tam mam. Proszę, prześlij mi swojego maila :) P.S. przepraszam za wchodzenie w kadr ;P

Iza Górska pisze...

O, jaki fajny Pan Fotograf :-). Miło mi poznać! Bardzo przyjemny set.

Tomek Sipiera pisze...

Iza... zawstydziłaś mnie :) Jak będę przejeżdżał przez Wadowice, to zadzwonię i wproszę się na kawę.

Anonimowy pisze...

eee niefajny Pan Fotograf, obiecał coś wysłać i nadal milczy mimo przypominania się :(

Kasia

Tomek Sipiera pisze...

wysłał, wysłał...